Z komentarzy do tekstów napisanych przez 57KerenOra na jego blogu.

W kolejnym wpisie, który 57KerenOr zamieścił na swoim bloku pt. "GRZECH [bluźnierstwo] PRZECIWKO DUCHOWI ŚWIĘTEMU... ", możemy znaleźć taką rewelację na temat nauczania Chrystusa co do tego, iż jedynie grzech przeciwko Duchowi Świętemu nie zostanie odpuszczony:

W tym wypadku,  to o Swoim Ojcu, o Swoim Tacie mówił Zbawiciel gdy rzekł, że grzech przeciwko Duchowi Świętemu, (Duchowi Ojcowskiemu) nie będzie odpuszczony.

Bóg jeden wie jakim cudem 57KerenOr doszedł do wniosku, że mówiąc od Duchu Świętym Chrystus miał na myśli Boga Ojca, skoro w Piśmie Świętym mamy jednoznaczne odróżnienie od siebie tych dwóch Osób. Pierwszy z brzegu przykład tekstu, który pokazuje, że to nie jest jedna i ta sama osoba, mamy przy chrzcie Zbawiciela:

21 Kiedy cały lud przystępował do chrztu, Jezus także przyjął chrzest. A gdy się modlił, otworzyło się niebo 22 i Duch Święty zstąpił na Niego, w postaci cielesnej niby gołębica, a z nieba odezwał się głos: «Tyś jest mój Syn umiłowany, w Tobie mam upodobanie».(Łk 3,21-22).

W momencie, gdy Duch Święty zstępuje na Chrystusa,  z nieba rozlega się głos Boga Ojca oznajmiający kim jest Jezus. Innym przykładem, jeszcze dobitniejszym, jest trynitarna formuła chrztu, którą mamy zapisaną w Mt 28,19:

19 Idźcie więc i nauczajcie wszystkie narody, udzielając im chrztu w imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego.

Dziwne by było, gdyby Zbawiciel uważając, iż Duch Święty to Bóg Ojciec, wymienił go dwa razy w tym nakazie. Jest to bardzo dobitny dowód na to, że 57KerenOr kolejny raz głosi to, co sam wymyślił, a nie Ewangelię, którą posiadamy od Apostołów. Ba! Przeczy w ten sposób samemu Chrystusowi, który odróżniał od siebie Boga Ojca i Ducha Świętego, a nie uważał te określenia jako dwie nazwy tej samej osoby.